Wzdłuż jej pyszności parady
Wzdłuż jej żył bladych
Wszystkie siedemnaście
Oczu purpurowa zieleń
Traktowana jak królowa
Jej ambicja okazała się pożyczona
Wykonałaby swój taniec
Bolesność maskarady
Wkręcasz się w sieć tej szkarady
Wzdłuż jej pyszności parady
W jej mundurze
Umocowane mosiądz i stal
Całując serwetkę szminka robi plamy
A plami szczerości blask
Wzdłuż jej pyszności parady
Wzdłuż jej żył bladych
Czas wkradł się do niej
Wcześnie posiwiałe skronie
Jej odbicie wygląda na zaniepokojone
A kwiaty wybiły na jej grobie
środa, 14 marca 2012
Flower tłumaczenie tekstu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz